KOLEJNE 3 PUNKTY DLA WISŁY

Wicelider tabeli - KS Wisła, podejmował zespół LKS Pruchna, zajmujący miejsce dwunaste. Zdecydowanym faworytem byli gracze Tomasza Wuwra i to oni pewnie pokonując rywali zbliżyli się do liderującej Spójni na kolejne dwa punkty.

W pierwszej połowie zespół gospodarzy z masy sytuacji jakie zdołał sobie stworzyć wykorzystał dwie. W osiemnastej minucie gry piłkę z głębi pola otrzymuje Mariusz Pilch i w pojedynku sam na sam ze Skrockim nie daje mu szans. Drugą bramkę w 26 minucie uzyskuje dla Wiślan z rzutu wolnego wykonywanego z okolic 30 metra Bartłomiej Rucki, jego mocno bita piłka ominęła wszystkich i wpadła do bramki.

Oprócz sytuacji po których padały bramki, możliwość podwyższenia wyniku mieli międy innymi Michał Pietraczyk którego uderzenie z 16 metra minimalnie mija bramkę, dwukrotnie w sytuacji sam na sam znalazł się Dariusz Rucki, jednak lepszy okazywał się Skrocki.

Druga połowa to kolejne sytuację Wiślan. Swoje sytuację zmarnował Płoszaj, oraz Bartłomiej Rucki którego uderzenie z 7 metra trafia w bramkarza. Wynik dopiero w 72 minucie zdołał podwyższyć Mirosław Łacek, zawodnik ten wykończył akcję Płoszaja i uderzeniem z piątego metra do pustej bramki ucieszył miejscową widownię. Chwilę później jedną z nielicznych okazji wyprowadzili goście którą zakończył uderzeniem z piątego metra debiutujący w Pruchnej Daniel Mencner.

W doliczonym czasie gry piłkę w pole karne dogrywa Juraszek, a uderzeniem z pierwszej piłki wynik ustala Szymon Płoszaj. Dzięki wygranej Wisła zbliża się do Landek, Pruchna przegrywając jest coraz bliżej miejsc spadkowych.

źródło..BeskidzkaPiłka