6:1 na początek piłkarskiej wiosny

Drużyna z Wisły od początku atakowała, szybko objęła prowadzenie. W 8. minucie Paweł Leśniewicz dośrodkował w pole karne z rzutu rożnego, w okolicach bramki Romana Nalepy powstało małe zamieszanie, które wykorzystał Mateusz Tomala. Kwadrans później było 0:2. W roli głównej wystąpił Leśniewicz, precyzyjnie uderzył z rzutu wolnego. w 44 minucie Cukrownik, wypracował sobie  okazję bramkową, i kontakt złapał . Tzw. gola do szatni z rzutu karnego po faulu D.Juroszka na pomocniku Chybian  zdobył Dariusz Zygma.

Po przerwie gospodarze  sprowadzeni zostali na ziemię .Nieporozumienie obrońców z zimną krwią, strzałem z pierwszej piłki wykorzystał Mariusz Pilch. Gra Cukrownika po utracie trzeciej bramki posypała się… stracił trzy kolejne. Dwójkową akcję Ryszarda Borutki i Antoniego Kukuczki głową wykończył Szymon Płoszaj, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku. W 70. minucie po raz drugi na listę strzelców wpisał się Leśniewicz, z obrębu pola karnego uderzył precyzyjnie. Wynik rywalizacji tuż przed jej końcem ustalił natomiast Pietraczyk. Przed golkiperem znalazł się wraz z Pilchem, z finalizacją kontrataku nie miał problemów.

Cukrownik Chybie – KS Wisła 1:6 (1:2)
0:1 Tomala (8′)
0:2 Leśniewicz (22′)
1:2 Zygma (45′, z rzutu karnego)
1:3 Pilch (46′)
1:4 Płoszaj (65′)
1:5 Leśniewicz (70′)
1:6 Pietraczyk (90′)

Cukrownik: Nalepa – Feruga, Ułasewicz, Wawrzyczek, Adaszek, Neter (70′ Miłek), Poloczek (65′ Ł.Szczygielski), Janulek, Stokłosa (80′ Suchan), Zygma, R.Szczygielski (60′ Urbanek)
Trener: Myśliwiec

Wisła: Wnętrzak – Kotrys, Łacek, Tomala, Kukuczka,Borutko (70′ Mazurek), D.Juroszek (85′ Raszka), Pilch, Pietraczyk, Leśniewicz (80′ Sternal), S.Juroszek (62′ Płoszaj)
Trener: Wuwer